Leczenie zakrzywionych kanałów – nie zwlekaj!
Boczne odgałęzienia kanałów czy zakrzywione kanały to sprawa bardzo indywidualna. Najczęściej występują w zębach trzonowych, wielokorzeniowych, czyli szóstkach, siódemkach i ósemkach. Szczególnie te ostatnie potrafią być zmorą zarówna pacjentów, jak i dentystów. Przy bardzo utrudnionym dostępie do zębów mądrości zdarzają się zalecenia ich usunięcia. Leczenie zakrzywionych kanałów w ósemkach podejmuje się prędzej w sytuacjach, gdy brakuje wcześniejszych zębów, a ząb mądrości ma służyć jako filar do mostu protetycznego.
Stomatolodzy rozpoczynający leczenie zakrzywionych kanałów używają specjalnego mikroskopu oraz elastycznych i dopasowujących się do kształtu otoczenia narzędzi niklowo-tytanowych. Średnica kanału to setne części milimetra. Przynajmniej 16-krotne powiększenie obszaru pracy znacząco ułatwia ostrożne manipulowanie narzędziami i opracowanie. Odpowiedni mikroskop w połączeniu z doświadczeniem dentysty obniża ryzyko złamania i pozostawienia narzędzia w kanale lub jego perforacji. Należy jednak pamiętać, że pewne ryzyko zawsze istnieje.
Poprawnie zaopatrzony ząb będzie służył przez całe życie. Leczenie zakrzywionych kanałów jest trudne i często wymaga znieczulenia oraz diagnostyki tomografem 3D. Takie zdjęcie pomaga również ocenić pracę stomatologa, wykluczyć pozostawienie narzędzia lub jego części oraz potwierdzić prawidłowość wypełnienia.
Istotny jest również moment, w którym decydujemy się na leczenie zakrzywionych kanałów, ale również tych mniej skomplikowanych. Jeśli zaatakowana jest tylko miazga zębowa, a ból niewielki, szanse na całkowite wyleczenie wynoszą ponad 90%. Jeśli jednak będziemy zwlekać, a bakterie rozprzestrzenią się, doprowadzimy do stanu zapalnego pod korzeniem zęba. Wtedy jeden na czterech pacjentów traci ząb.